Macedonia = Sreken
Gdy jesteś zapalonym podróżnikiem i mieszkasz za granica (co oznacza, że urlopy to nie tylko wakacje, ale także powroty do domu) znalezienie lotów okoloweekendowych jest zazwyczaj strzałem w dziesiątkę. My zdecydowaliśmy się na konkretny hardkor – prosto z lotniska po powrocie udaliśmy się do pracy, w poniedziałek. “ Skopje? Gdzie to jest? Aha, Macedonia okay rozumiem. Ale w sumie co to za kraj i po co w ogóle tam jedziecie? ” Tak zazwyczaj wyglądały rozmowy ze znajomymi. Po takich pytaniach wiedziałam, ze wybór był dobry – nazwijcie mnie podróżniczym hipsterem, ale im mniej znane miejsce tym w sumie lepiej! O Macedonii słyszałam dużo wcześniej, gdy pewnego razu poznałam osoby pochodzące z tego kraju. Urzekli mnie poczuciem humoru i słoikiem ajvaru . Największym zaskoczeniem była temperatura. Uciekaliśmy od fali upałów na Malcie i wylądowaliśmy w miejscu jeszcze gorętszym. Co ciekawe w większości miejsc dogadywaliśmy się nie po ang